Parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Duninowie 76-270 Ustka  Duninowo 43        +48 59 814 13 66 +48 601 243 036       e-mail: caritasduninowo@poczta.onet.pl
                                      P A R A F I A    R Z Y M S K O K A T O L I C K A   PW. MATKI BOŻEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ W DUNINOWIE

Zabytkowy Kościół w Duninowie przeżywał doniosłą

uroczystość – po raz pierwszy miało miejsce przedsięwzięcie

koncertowe, które zgromadziło wiele melomanów muzyki

organowej. Wystąpili  bardzo dobrzy wykonawcy .  

Maciej Afanasjew – Jest absolwentem Akademii Muzycznej w

Katowicach w klasie skrzypiec jazzowych oraz kompozycji i

aranżacji. Studiował również na Universität für Musik und

darstellende Kunst w Grazu oraz New York Jazz Academy.

Współpracował z czołowymi polskimi i zagranicznymi

muzykami. Występował w większości krajów Europy, USA i

Chinach grając m.in. na:* EFG London Jazz Festival 2014.

Wykłada na Akademii Muzycznej w Bydgoszczy i Gdańsku.

Maciej Afanasjew jest autorem Pasaży jazzowych na skrzypce

oraz Quo vadis. Transkrypcje partii solowych Zbigniewa

Seiferta wydanych przez Wydawnictwo Akademii Muzycznej w

Bydgoszczy.

Paweł Głowiński – wykształcenie muzyczne zdobywał w toruńskiej szkole muzycznej I i II stopnia im. Karola Szymanowskiego, w klasie fortepianu, a następnie w klasie organów, którą to klasę ukończył z wyróżnieniem. W roku 2005 ukończył Studium Muzyki Kościelnej Diecezji Toruńskiej, uzyskując dyplom organisty.  Współpracuje także z wybitnymi improwizatorami i jazzmenami, tworząc niecodzienne projekty łączące brzmienie organów z elektroniką, skrzypcami elektrycznymi czy harmonijką ustną.                                               

Letni koncert w Duninowie 22.09.2021r

 Koncert na najstarszych organach  w regionie,

to wspaniałe przeżycie -  wybitna muzyka „trafiła pod  strzechy”.

GALERIA

Wykonawcy w programie przedstawili nowe aranżacje utworów sakralnych i świeckich pod znamiennym tytułem : „EX TEMPORAE” Suita na skrzypce elektryczne i organyCz. 1 „Kiedy ranne wstają zorze”Cz. 2 „Upadnij na kolana” Jan z Lublina „Dances et estampies”Alexandre Guilmant – 5 sonata c-moll op. 80 cz. 1 Allegro Appassionato Cz. 3 „Kto się w opiekę”Cz. 4 „Chrystus Wodzem”                Jehan Alain „Postlude pour l’office des complies”Marcel Dupré – Cortege et Litanie Op. 19, No. 2  Słowo wiążące prowadził Karol Kotusiewicz, który w formie quizuna zgadywanie nazw utworów nawiązywał  żywy kontakt ze słuchaczami.  Koncert był wzbogacany o prelekcję zasłużonego proboszcza parafii w Duninowie i gospodarza -Ks. dziekana Jerzego Wyrzykowskiego na temat historii kościoła i zostało przedstawione również jego historyczne wyposażenia. Słuchacze wystąpienie prelegenta nagrodzili gromkimi oklaskami. Pozostaje wymienić organizatorów tego wspaniałego przedsięwzięcia kulturalnego - Centrum Kultury Powiatu Słupskiego reprezentowane – przez dyrektor Sandrę Winnicką i panią fotograf Marcelinę Rozwadowską. Można zakończyć relację z  koncertu  tytułową metaforą , dzięki  organizatorom -wybitna muzyka  trafiła na polską wieś  „ pod strzechy”.  Autor artykułu:   Włodzimierz Lipczyńsk. Centrum Kultury Powiatu Słupskiego zainaugurowało „Letnie koncerty organowe w Powiecie Słupskim”, który ostatni miał miejsce się w niedzielę  22.08.2021r. o godz.17:00 w Kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Duninowie. Koncert odbył się na najstarszych organach w naszym regionie  wykonane przez miejscową firmę Valknera, która swoją produkcją rozsławiła tą miejscowość nie tylko na terenie Niemiec a  nawet  na  obszar ze Afryki. Konieczna jest więc informacja,  jak powstała  firma  już dzisiaj historyczna, która produkowała organy do kolejnych świątyń protestanckich i miała   duże znaczenie  dla rozwoju tej miejscowości. Ród Valknerów w   tamtym czasie okazał się wielkimi organomistrzami i przekazywał swoje doświadczenia  kolejnym pokoleniom. W Duninowie   produkowano  w  słynnej manufakturze, w której powstały pierwsze organy kościelne.Założycielem firmy był w  1859 roku  Christian Friedrich Völkner, który urodził się w 1831 r. się w  miejscowości zwanej w tym czasie po niem. Dünnow.Prowadzony przez niego warsztat zajmował się na początku konserwacją i remontem organów, a potem ich budową. Właściciel pochodził z rodziny kościelnych, organistów i  nauczycieli, którzy od roku 1734 nieprzerwanie przez 112 lat pracowali w Duninowie. Jego ojciec był miejscowym rolnikiem i naczelnikiem gminy,  zajmował się również stolarstwem oraz strojeniem fortepianów. Christian budowy organów nauczył się w Berlinie u organmistrza Carla Augusta  Buchholza. Pierwsze organy tego zakładu zostały prawdopodobnie zamontowane w kościele w Arnshagen obecnie w Charnowie. Na początku wytwarzał organy ręcznie za pomocą prostych narzędzi. W warsztacie pomagał mu krewny. Potem zatrudniał trzech pomocników. Starannie wykonane, bardzo dobrze brzmiące, zawierające wiele nowatorskich rozwiązań organy rozsławiły zakład, do którego zaczęły napływać zamówienia z różnych stron świata.  Völkner wyprodukował organy wysyłając do Niemiec, Rosji, Polski, a nawet do niemieckiej kolonii w Afryce Wschodniej - Dar es Salaam.  Dziennik  urzędowy rejencji koszalińskiej z 27 listopada 1873 roku poleca usługi firmy organmistrza z Duninowa. W 1876 roku zbudował nowy budynek fabryczny,  a rok później zainstalował maszyny i nastąpił szybki rozwój firmy. Około 1900 roku Christian Völkner przekazał fabrykę swojemu synowi Paulowi.  W tym czasie w zakładzie było zatrudnionych 20 pracowników, a rocznie wytwarzano 10 egzemplarzy organów oraz liczne naprawiano i konserwowano. W 1888 roku wytworzono w firmie setne organy, do roku 1903 w zakładzie wyprodukowano 200 organów. Katalog firmowy z tekstem  Paula Voelknera  cytuję : „Moje przedsiębiorstwo, założone w 1859 r. przez mojego ojca i prowadzone przez niego przez dziesięciolecia, dzięki solidności swoich wykonań cieszyło się ciągle zwiększającymi się zamówieniami oraz z roku na rok powiększającym się obszarem zbytu. Zdobyte w tym czasie doświadczenie, z  którego wynikało szereg własnych, potwierdzonych w praktyce, wynalazków i udoskonaleń w budowaniu organów; do tego uczęszczanie do Królewskiej  Wyższej Szkoły Technicznej w Berlinie w czasie mojej podróży naukowej oraz poczynione osobiście obserwacje wszystkich ważnych zjawisk i nowinek w  organmistrzostwie,dają mi możność nie tylko zachować wyśmienitą reputację, jaką się moje przedsiębiorstwo cieszyło, ale ją jeszcze bardziej rozszerzać”Założyciel zakładu zmarł, w skutek wylewu, 31 lipca 1905 roku w wieku 74 lat i został pochowany na cmentarzu w Duninowie. W nocy z 17 na18 stycznia 1906 roku jego zakład został podpalony. Spłonął dom mieszkalny, stodoła z chlewemi wozownia. Budynek fabryczny został uratowany z pożaru, niemniej jednak pożar zniszczył kosztowne części organów. Właściciela w owym czasie nie było, gdyż był w podróży służbowej. Żonie z dwójką dzieci udało się ujść z życiem. Paul jeszcze w tym samym roku, w kwietniu sprzedał posiadłość w Duninowie i przeniósł zakład do Bydgoszczy na ul.Gdańską 100, gdzie zatrudnił 50 pracowników. Przy zakładzie istniał również magazyn fortepianów, pianin i fisharmonii na ul. Gdańskiej 158 .W Bydgoszczy Paul budował rocznie około 30 egzemplarzy nowoczesnych, pneumatycznych organów kościelnych a zakład przetrwał do 1945 r.  Autor artykułu:   Włodzimierz Lipczyńsk.